Przyjmę za darmo Bydgoszcz

Opis oferty

Mam na imie Monika mam 34lata, wychowuje syna 15letniego. Moje życie od dzieciństwa nie było uslane różami. Z rodzenstwem wychowywalismy sie bez matki. Żyliśmy kilka lat bez pradu, wody, nie raz chodziliśmy glodni. Zycie od najmlodszych lat kladzie mi klody pod nogami. Od lat zmagam sie z depresja lekowa i nerwica,afektywna dwubiegunowa,serca a od 2lat problemy ginekologiczne. W zeszlym roku zdiagnozowano u mnie raka szyjki macicy co sprawilo ze moja depresja od tamtego czasu sie bardzo poglebila. W czerwcu zeszlego roku mialam konizacje szyjki macicy lecz to nie byl koniec jak mialam nadzieje. Ciagle wizyty u lekarzy, nieprawidlowe cytologie i leki ktore nie pomagaly doprowadzily mnie do tego momentu w ktorym jestem. W pazdzierniku operacja histeroskopia i wykryto dwa guzy w jajnikach w lewym duzy oraz endometrioze. Przerost endometrium trzonu szyjki macicy i miednicy. Listopad operacja laparoskopia oraz wycinanie zrostów ktorych bylo bardzo duzo. P.Doktor uswiadomila mnie iz przerosty endometrialne najprawdopodobniej sa juz na jelitach. Wdrażono leczenie lekami. Mało ludzi zdaje sobie sprawę jak straszną chorobą jest endometrioza głęboko naciekająca którą ostatecznie zdiagnozował prywatny specjalista w marcu, mam zrośnięte narządy płciowe z macica, miednicą i jeszcze nie wiadomo z czym... Leczenie,wizyty,badania to wszystko jest prywatne.
Przede mną operacja możliwe że pod koniec tego roku ponieważ muszę czekać na rezonans magnetyczny z kontrastem pod kontem endometriozay.

W marcu miałam komisję lekarską w Zusie i otrzymałam najniższą rentę na rok. Jednak rachunki, życie, lęki,prywatne wizyty mnie zabijają. Nie starcza na nic...
Po 12latach pracy od 2 lat nie jestem w stanie funkcjonowac normalnie na dzien dzisiejszy glownie z powodu lęków społecznych oraz z powodu endometriozy straszne bóle brzucha oraz pleców. Bezustanne wrwawienia oraz biegunki mnie wykańczają dlatego też mam silną anemię.

Dlatego tez Bardzo proszę każdego z osobna o pomoc finansową kazda złotówka się liczy bądź zakupy/paczke w postaci żywności. Odzież i obuwie dla syna też jest bardzo potrzebna. Jeśli ktoś by się zdecydował jednak przyjechać do nas aby poznać sytuację na żywo,serdecznie zapraszam i oczywiście przedstawię wszelką dokumentację.

Bardzo proszę panów o nieskładanie mi niemoralnych propozycji. Naprawdę nie mam siły na zbędne odpisywanie.

Zostawiam również link do mojej zbiórki sprawdzoną przez fundację Pomagam. Zbiórka niestety stoi w miejscu od dłuższego czasu.

https://pomagam.pl/monikalubkowska#

Z góry Dziękuje z całego serca. Dobro wraca