Szukam pracy dorywczej Bydgoszcz

Opis oferty

Zacznijmy od początku...

Pobudka o szóstej – czasami to udręka.
Zanim siadam do pisania, mam za sobą poranny teatr absurdu: dzieci, śniadania, dramat z piórnikiem, spodnie, które „są nie z tego dnia”.
Zegar pokazuje 08:13. A ja już zmęczona jak po maratonie.

Wtedy włączam komputer. Pusta strona. Miga kursor.
I ta myśl:
„Czy to w ogóle ma sens?”

Piszę teksty - zdalnie. Od lat.
Z przerwami na życie. Na dzieci. Na nieidealne CV i zlecenia „na szybko, tanio, do wczoraj”.

A dziś chcę czegoś więcej.
Stałej współpracy. Umowy. Szacunku do tego, co robię i jak robię.

Mam doświadczenie w blogach, katalogach, opisach.
Piszę konkretnie, bez lukru. Czasem zadziornie, czasem miękko.
Terminowo. Porządnie. Bez lania wody.

Chcę uczciwie.
Chcę ludzi, którzy wiedzą, że słowa mają wagę.
I że opisać zadaszenie tarasu można tak, żeby ktoś poczuł ciepło na karku i zapach deszczu.

Na przykład tak:

„Niebo w zasięgu wzroku. Deszcz bez znaczenia.
To nie dach. To zaproszenie do oddychania pełniej.
Taras przestaje być dodatkiem. Staje się przestrzenią, w której naprawdę jesteś.”

To próbka.
Mam więcej.
Tekstów, pomysłów, pytań, które warto zadać, zanim się coś napisze.

Nie jestem najdroższa.
Stawki ustalam uczciwie – w zależności od tematu, formy i terminu.
Bez obaw – na pewno się dogadamy.

Jeśli szukasz kogoś, kto napisze „za uścisk dłoni” – to nie ja.
Ale jeśli szukasz słów, które zostają – pogadajmy.

Napisz.
Może to właśnie dla Ciebie migam dziś kursorem.

Pozdrawiam,
Ewelina